Prof.Remus Lupin |
Wysłany: Śro 12:27, 29 Sie 2007 Temat postu: Duchy w HP |
|
Duchy - [ghosts] Wiele wiarygodnych świadectw przemawia za tym, że osoby, które "nie spoczęły w pokoju wiecznym", czyli zmarły, w jakiś gwałtowny sposób, nie pogodziwszy się z bliźnimi i z Bogiem, mogą po śmierci pojawiać się w postaci "duchów" albo "widm" w pobliżu miejsca swojej śmierci. Szczególnie wiele takich przypadków znamy w Anglii, być może, dlatego, że jest to kraj pełen starych domów i zamków, w którym od dawna nie było wojny. W Hogwarcie, jak przystało na zamek zbudowany tysiąc lat temu, również rezydują duchy dawno zmarłych osób: profesor Binns, Gruby Mnich, Irytek, Krwawy Baron, Prawie Bezgłowy Nick, Jęcząca Marta, Szara Dama, wiedźmy. Każdy dom ma swojego ducha-rezydenta. Duchy w Hogwarcie prowadzą "drugie życie", urządzają przyjęcia, mają swoje stowarzyszenia, spotykają się z duchami z całego kraju itp.
Jęcząca Marta
Została zamordowana przez Bazyliszka w 1942 roku za czasów Hagrida i Riddle'a w toalecie dla dziewczyn. Dręczona przez swoją koleżankę, Olivię Hornby, często ukrywała się w toalecie, aby się wypłakać. Kiedy pewnego razu usłyszała jakiś głos, otworzyła kabinę i ujrzała Bazyliszka. To było jej ostatnie spojrzenie. Wróciła jednak jako duch, aby zemścić się na Olivi Hornby. Obecnie zamieszkuje w Hogwarcie w nieczynnej łazience dla dziewczyn. W 2 części pomogła Harremu i Ronowi znaleźć wejście do Komnaty Tajemnic, a w 4 części pomogła Harremu w konkursowej zagadce z jajem. W książkach opisana była jako "duch tęgiej, przysadzistej dziewczyny o ponurej twarzy, ledwo widocznej spod strzechy włosów i bardzo grubych okularów".
Poltegeris Irytek
Bardzo złośliwy duch Hogwartu. Nigdy nikogo nie słucha i robi głupie dowcipy albo okropny bałagan. Boi się tylko Krwawego Barona - ducha Slytherinu. Od lat woźny Argus Filch poluje na niego, aby go wyrzucić z Hogwartu. Bardzo rzadko słuchał poleceń ludzi - tylko kilka razy w życiu posłuchał polecenia od ludzi - np. jedno zostało wydane przed Freda i George'a Weasleyów i brzmiało "Zrób jej piekło". Nie wiadomo jak zmarł.
Prawie Bezgowy Nick
Duch Sir Nicholasa de Mimsy-Porpingtona rezydujšcy w wieży Gryffindoru. Zmarł w 1492 roku "po otrzymaniu czterdziestu pięciu ciosów toporem w szyję". Nie pozbawiło go to jednak głowy - nadal się trzyma na kawałku skóry i jednym ścięgnie. Z tego powodu nadal nie może brać udziału w Polowaniu Bez Głów, w którym bardzo chciałby wziąć udział. W KT zorganizował 500 rocznicę swojej śmierci, na którą zaprosił wiele duchów, oraz trzech ludzi - Harrego, Rona i Hermionę. Został również spetryfikowany przez Bazyliszka.
Prof. Binns
Nauczyciel Historii Magii w Hogwarcie. "Powszechnie sądzono, że nie do tarło do niego, iż umarł". Zmarł w czasie snu w pokoju nauczycielskim, a rano od razu poszedł na lekcję, nawet nie zorientowawszy się, że jest duchem. Jego lekcje były najnudniejsze w całym Hogwarcie. Na lekcjach odczytywał usypiającym głosem swoje notatki o rebeliach goblinów. Często przekręcał nazwiska uczniów.
Krwawy Baron
Wychudły, złośliwy, poplamiony srebrzystą krwią duch Hogwartu rezydujący w Slytherinie. Był jedynym postrachem Irytka.
Gruby Mnich
Duch bardzo wesoły, przyjazny i miły rezydujący w Hufflepuffie. Jego dewizą jest "przebaczać i zapominać".
Szara Dama
Przyjaciółka Grubej Damy. Duch rezydujący w Ravenclawie.
_________________ |
|